Rozmawialiśmy z Burmistrzem Strzelec - zapytaliśmy o zmiany kadrowe, fabrykę żywności, POM Strzelce oraz przyszłość. Zapraszamy do zapoznania się z całym wywiadem.
Co pan poczuł, gdy dowiedział się o wyniku wyborów Burmistrza?
Byłem bardzo szczęśliwy, ale i świadomy odpowiedzialności. Mieszkańcy wskazali nowy kurs dla miasta. Teraz muszę zrobić wszystko by ich nie zawieść.
Czy przedstawi pan publicznie bilans otwarcia swoich rządów?
To nie rządy tylko ciężka praca. Pierwszy rok po wyborach to czas kiedy realizuje się plany poprzednika. Bo budżet jest już dawno gotowy. Oczywiście nowych projektów nie zabraknie. Jednak prawdziwie autorski budżet zacznie funkcjonować dopiero w przyszłym roku.
Czy przed jego przyjęciem dokona pan jakichś zmian kadrowych?
Zmiany kadrowe dokonane zostaną w najbliższym gronie współpracowników. Zmieni się zastępca i sekretarz. W Urzędzie zostaje doświadczony skarbnik Adam Skrocki.
A co z urzędem gminy? Czy już dziś może pan zapowiedzieć konkretne zmiany? Kto sekretarzem, kto zastępcą?
W pierwszych dniach stycznia przedstawię całą drużynę.
Co będzie ze sławną już fabryką żywności? Poprzedni Burmistrz ogłaszał wielki sukces, zapoznał się już Pan z dokumentami? Coś może powiedzieć w tej sprawie?
Trzymamy rękę na pulsie. Jeśli ten inwestor okaże się realny zrobimy wszystko by zainwestował tu swoje pieniądze. Na pewno nie jest tak, że on już zdecydował się na nasze miasto. Dokumentów czy podpisanych deklaracji w Urzędzie nie znalazłem. W styczniu będziemy umawiali wraz z KSSSE kolejne spotkanie.
To jaki pan ma pomysł na utworzenie w gminie tych upragnionych, nowych miejsc pracy?
W miarę budżetowych możliwości musimy już w tym roku uzbrajać teren. Inwestor, który szuka miejsca na inwestycje nie będzie czekał aż zrobi mu się drogę czy pociągnie media. A dziś na strefie hula wiatr.
Jak ocenia pan inwestycje już rozpoczęte w gminie? No i co z czystością wody? Jakiś pomysł na poprawę jej jakości.
Wszystko co rozpoczęte będziemy kończyć. A co do wody. Ta jest naprawdę jedną z najczystszych w regionie. Tylko, że zdarzają się jej zatrucia. Nie ze względu na zły stan ujęć, ale czynnik ludzki. Będę chciał poprosić osoby odpowiedzialne za projekt budowy sieci kanalizacyjnej, by uwzględnili w szczególności miejsca, w których znajdują się ujęcia wody.
W gminie jest stosunkowo dużo wiejskich szkół, które z racji niskiej liczby uczniów w sytuacji, gdy państwowa subwencja oświatowa idzie za uczniem, są obciążeniem dla budżetu gminy. Co pan zrobi, by uniknąć likwidacji najbardziej deficytowych placówek?
Wychodzę z założenia, że likwidacja szkoły nie powinna być metodą reperowania budżetu gminy. Przecież oświata to podstawowe zadanie własne samorządu i nie można jej traktować jako obciążenia. Będziemy więc starali się dopasowywać do nowej rzeczywistości bez likwidacji placówek.
Pytanie o Łucznika i LKS POM Strzelce, oba kluby są w trudnej sytuacji. Jaki ma Pan pomysł na poprawę ich kondycji.
Uczestniczyłem niedawno w zebraniu wyborczym LKS POM i widziałem wiele osób pełnych pasji i zaangażowania. I to oni mają wszelkie możliwości do poprawy kondycji sportu w mieście. Miasto może ich tylko wspierać. Każdego roku przekazujemy środki na funkcjonowanie klubów. Stawki są stałe i na pewno nie zostaną zmniejszone.
Jakie są pańskie najważniejsze zamierzenia na najbliższy rok?
Zarządzać gminą profesjonalnie i rzetelnie. Nie skupiać się na polityce tylko na problemach Mieszkańców. Wnieść odrobinę świeżości do pracy burmistrza. Wykonywać ją z pasją i korzystać z doświadczenia współpracowników. Zrobić zaplanowane w budżecie zadania i planować nowe na kolejne trzy lata. Tak by każdy czuł się tutaj dobrze. Tego także życzę wszystkim Mieszkańcom przed Świętami Bożego Narodzenia. Niech ten czas spokoju, miłości i radości jednoczy nas przy wigilijnym stole.