Prawdopodobnie nie ma bardziej satysfakcjonującego widoku dla przedsiębiorców, niż patrzenie jak rosną słupki sprzedaży, a interes prężnie się rozwija.
Pokonywanie kolejnych szczebli w branżowej hierarchii jest niewykonalne bez odpowiedniej promocji. W tym zakresie pozycjonowanie stron okazuje się nadzwyczaj skuteczne, a przede wszystkim zyskowne. Korzystają z niego zarówno małe firmy, jak i giganci działający na całym globie – w internecie wszystkich obowiązują dokładnie takie same reguły.
Zadbaj o to, aby Google oceniało Twoją firmową stronę jak najwyżej. Od tego zależą wybory klientów
Najpopularniejsza wyszukiwarka swoją renomę zawdzięcza temu, że niezwykle trafnie dopasowuje prezentowane wyniki do faktycznych potrzeb użytkownika. Algorytmy kierujące Googlebotami są stale aktualizowane, a niezliczone ilości danych na temat zachowań konsumentów w sieci pozwalają na ich dalsze udoskonalanie. Wszystko po to, aby internauci znajdowali dokładnie to, czego oczekują, na pierwszych miejscach. Z tego powodu pozycjonowanie stron już od dawna nie polega na upychaniu w treści jak największej ilości fraz kluczowych oraz zostawianiu linków, gdzie tylko popadnie. Jak tłumaczą specjaliści z agencji AFTERWEB, takie metody będą skutkować nie podwyższeniem, a obniżeniem miejsca w SERP. Dla firmy byłaby to prawdziwa katastrofa – na drugą stronę wyników wyszukiwania zagląda ok. 2,5% użytkowników Google. W liczbach bezwzględnych byłby to wprawdzie niezły rezultat (ok. ponad 662 tysiące internautów w Polsce), jednak do zasięgu witryn ze ścisłej czołówki rankingów nawet nie ma czego porównywać. Liczą się bowiem wejścia, a nie tylko wyświetlenia.
Wybierz lokalne pozycjonowanie stron i pokazuj się tym internautom, którzy mogą wydać u Ciebie pieniądze
W kontekście współczynnika klikalności trzeba jeszcze wspomnieć o doborze słów kluczowych. Firmy, które kierują swoją ofertę do konsumentów z określonego obszaru, powinny wyraźnie pokazać wyszukiwarce, w jakich miastach działają. Przykładowo: jeżeli fryzjer z Warszawy będzie mocno promował swoją stronę na hasła ogólne, jego witryna z pewnością zacznie się pokazywać osobom z Poznania, Wrocławia i innych rejonów Polski. I jak tylko się zorientują, że salon znajduje się setki kilometrów od nich, natychmiast opuszczą stronę i doprecyzują zapytanie. Dopisanie nazwy miejscowości Google traktuje bardziej priorytetowo, niż informacje wynikające z danych geolokalizacyjnych. Dlatego w serwisie www wspomnianego fryzjera słowo Warszawa oraz różne jego odmiany powinno pojawiać się z adekwatną częstotliwością. Tak, aby wyszukiwarka rozpoznała, jakim użytkownikom warto wyświetlać stronę tego akurat lokalu.
[artykuł partnera]