Kasjerka pracująca w jednym z strzeleckich marketów zwróciła się do nas z prośbą o opublikowanie jej doświadczeń, jakie obserwuje pracując w markecie w dobie pandemii.
{module[160]}{module[104]}
"Rozmawiając z klientami zauważyłam, że dużo kontrowersji wzbudza przepis, że 10:00-12:00 to w sklepach godziny wyłącznie dla Seniora. Osoby młodsze mają często za złe seniorom, że nie trzymają się swoich godzin, tylko cały dzień chodzą po sklepach, przez co młodsi muszą dłużej stać w kolejkach. Wiele osób mylnie interpretuje przepis i oczekuje od pracowników sklepów, by poza wyznaczonymi godzinami nie wpuszczać seniorów na zakupy. Ja ujmuję to bardzo kulturalnie, ale komentarze i epitety jakie padają pod adresem starszych osób są przerażające.
Np:
- „Siedzieć w domu staruchy i nie pałentać się bez celu!"(pisownia oryginalna)
- „W niektórych przypadkach powinno się wprowadzić odstrzał sanitarny. Skoro i tak 'oni już swoje przeżyli i śmierci się nie boją'
- „Do mocherowych beretów nic nie dociera nie rozumieją powagi sytuacji." (pisownia oryginalna)
Może jestem 'dziwna', ale ludzie ...
przecież każdy z nas, jeśli dożyje, będzie stary i będzie chciał zrobić zakupy. Będziemy ruszać się wolniej. Będziemy zapominać. Będziemy mieć mniej siły. Będziemy słabiej widzieć, słabiej słyszeć, mniej sprawnie myśleć ... tak jak teraz oni.To nie wina seniorów, ze ktoś chciał ich uszczęśliwić na siłę i wyznaczył czas, kiedy nikt inny nie może wejść do sklepu.
Inną sprawą jest, że seniorzy nie zawsze stosują się do zasad, ale czy wśród młodszych nie ma ignorantów? Czy wśród młodszych nie ma 'najmądrzejszych, którzy wirusa uważają za wymysł i nie mają zamiaru się nim przejmować?
{module[160]}
Na sklepy są nałożone duże obostrzenia. Od 10:00 do 12:00 nie może być obsługiwany nikt poza grupą 65+, kto nam zagwarantuje, że klient proszący o wpuszczenie i skasowanie jakiegoś drobiazgu, choćby butelki wody, nie okaże się być ubranym po cywilnemu policjantem i gdy pracownik chce być człowiekiem no niestety, otrzyma mandat, bo w godzinach dla seniora obsłużył młodszego klienta ...
Dlatego proszę się nie dziwić, że wszyscy przestrzegamy tych przepisów, cokolwiek prywatnie o nich myślimy. A możecie mi wierzyć nie myślimy dobrze.
Możemy tylko prosić i apelować do młodszych – nie przychodźcie na zakupy w godzinach wyznaczonych dla seniorów, bo nie możemy was wtedy wpuścić, a gdy stoicie pod sklepem i widzicie, że jest pusty, a wejść nie możecie, wcale się nie dziwię że narasta w was frustracja, dlatego po prostu, zaplanujcie sobie wyjście na zakupy o innej porze.
Tak samo seniorów możemy tylko prosić – starajcie się przychodzić na zakupy w godzinach, które są specjalnie dla was wyznaczone – ułatwicie bardzo tym życie pozostałym klientom, bo naprawdę żal, gdy między 10:00 a 12:00 w sklepie są 2-3 osoby a o 12:30 już kilkadziesiąt osób stoi w kolejce, a wśród nich kilka starszych osób, które mogły chwilę wcześniej wejść spokojnie do sklepu, ale z tego nie skorzystały. Wam też w tych godzinach będzie łatwiej dostać się do sklepu i spokojnie zrobić zakupy.
Z wyrazami szacunku zarówno dla seniorów, jak i (jeszcze) nie seniorów – kasjerka z Biedronki "
{module[160]}
link do posta: ZOBACZ
źródło: nadesłane