Policjanci ze strzeleckiej patrolówki odnaleźli w parku w Dobiegniewie 41-letnią schorowaną i wymagającą opieki kobietę. W nocy jej matka poinformowała dyżurnego, że córka wybiegła z domu w nieznanym kierunku.
Policjanci, dzięki skutecznej interwencji i dobrej znajomości okolicznych zabudowań szybko, odnaleźli 41-latkę. Każdego roku policjanci prowadzą wiele spraw dotyczących zaginięć osób. Większość takich spraw ma swój szczęśliwy finał i zaginieni cali i zdrowi wracają do swoich domów i rodzin. Szczególnie narażonymi osobami na tego typu sytuację są osoby starsze i z zaburzeniami psychicznymi. Właśnie, w przypadku tych osób, często dochodzi do tragedii. Dlatego kluczowe jest w takich przypadkach szybkie powiadomienie odpowiednich służb, które dzięki temu są w stanie podejmować skuteczne działania.
Taki przypadek strzeleccy policjanci odnotowali w nocy z poniedziałku na wtorek (29/30 czerwca br.). Późno w nocy do dyżurnego strzeleckiej komendy zadzwoniła zdenerwowana mieszkanka Dobiegniewa z informacją o schorowanej, wymagającej opieki córce. Zgłaszająca informowała, że jej 41-letnia córka kilka minut wcześniej wybiegła z mieszkania, a ponieważ od kilku dni nie przyjmuje leków bardzo się obawia o jej życie i zdrowie. Dyżurny skierował do Dobiegniewa policjantów, wśród których był dzielnicowy z bardzo dobrą orientacją na temat miejscowych mieszkańców i zabudowań. Policjanci dzięki temu szybko wytypowali miejsca, w których kobieta mogła przebywać. W jednym z nich – w parku na ławce znaleźli 41-latkę. Dzięki szybkiej i skutecznej interwencji kobiecie nic się nie stało i jeszcze tej samej nocy wróciła do domu.
źródło: KPP Strzelce Kraj, T.Bartos
