Młody mieszkaniec gminy Strzelce Krajeńskie chcąc wyładować swoją złość po kłótni z kolegą, zbił szybę w sklepie rowerowym. Chwilę później był już w rękach strzeleckich policjantów. Za zniszczone mienie grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
W sobotę 18 czerwca br. w godzinach popołudniowych dyżurny strzeleckiej Policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który w Strzelcach Krajeńskich miał wszczynać awantury z przypadkowo napotkanymi osobami. We wskazane miejsce przybył patrol Policji, lecz młodego awanturnika już nie było. Policjanci, po chwili, usłyszeli dźwięk tłuczonego szkła, który dobiegł z sąsiedniej ulicy. Jak się okazało w jednym ze strzeleckich sklepów rowerowych ktoś wybił szybę, której szkło uszkodziło także stojący w sklepie rower. Świadkowie zajścia opisali policjantom wygląd podejrzanego, który uciekł zaraz po wybiciu szyby. Rysopis odpowiadał mężczyźnie, awanturującemu się chwilę wcześniej ulicę obok. Policjanci przystąpili do szukania podejrzanego, którego niebawem zauważyli przy jednym ze strzeleckich marketów. Mężczyzna widząc mundurowych zaczął uciekać. Po krótkim pościgu pieszym wpadł jednak w ręce policyjnego patrolu. Zatrzymany 32-latek tłumaczył, że zniszczył okno, ponieważ musiał wyładować złość, po kłótni z kolegą.
Za zniszczenie okna i roweru o łącznej wartości ponad 1500 złotych grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Strzelce Kraj
