Policjanci w wyniku zaawansowanych czynności operacyjnych odzyskali dwa skradzione na terytorium Niemiec auta warte 150 tys zł. Do sprawy zatrzymany został mężczyzna w wieku 29 lat.
{module[160]}{module[104]}
8 maja z terytorium Niemiec po wcześniejszym pokonaniu zabezpieczeń zostaje skradziony wart 50 tys zł samochód. Właściciel powiadamia policjantów zza Odry o zniknięciu toyoty yaris. Dwa dni później /10 maja/ swoją mazdę o wartości 100 tys. zł traci inny obywatel Niemiec. W wyniku współpracy transgranicznej o sprawie dowiadują się policjanci z Polski. Szybko zabierają się do pracy śledczy specjalizujący się w codziennym zwalczaniu przestępczości samochodowej. Ich praca polegająca na wykorzystaniu bardzo zaawansowanych metod pracy operacyjnej i jej dokładnej analizie pozwoliła znaleźć punkt odniesienia. To wystarczyło doświadczonym kryminalnym z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Idąc za ciosem ustalili, gdzie skradzione wcześniej pojazdy mogą się znajdować. Ślad prowadził do Strzelec Krajeńskich.
{module[160]}
Dalsze działania skutkowały odnalezieniem aut oraz zatrzymaniem do sprawy młodego mężczyzny. Z 29-latkiem przeprowadzono już czynności procesowe. Podczas nich został przedstawiony mu zarzut związany z kradzieżą z włamaniem do dwóch aut. Do winy się nie przyznał. Ponadto podczas przeszukania policjanci znaleźli wiele przedmiotów służących do popełnienia tego rodzaju przestępstw, m.in. łącza diagnostyczne czy piloty samochodowe.
Sprawa, mimo że skutkująca odzyskaniem aut i zatrzymaniem 29-latka, z pewnością jest rozwojowa. Policjanci muszą ustalić czy podobnych zdarzeń nie było więcej i to, do kogo miały trafić skradzione auta. Postępowanie prowadzą już śledczy ze Strzelec Krajeńskich, a nadzorowane jest przez miejscową Prokuraturę Rejonową.