W atmosferze skandalu i niesmaku KSF Zielona Góra uzyskuje awans do 3. ligi. W meczu 26. kolejki 4. ligi miało dojść do emocjonującego starcia, w którym miały zmierzyć swoje siły dwie drużyny o kompletnie innych celach. Walczący o utrzymanie Łucznik z walczącym o awans Falubazem.
Niestety, Łucznik nie pojechał na dzisiejsze starcie. Po regulaminowych 15 minutach od momentu planowanej godziny rozpoczęcia zawodów sędziowie uznali walkower na korzyść KSF-u Zielona Góra. Nieobecność Strzelczan wynikała z awarii autokaru.
Walkowery zdarzają się w najniższych klasach rozgrywkowych, jednak poziom IV ligi zobowiązuje do wzajemnego szanowania się zespołów. Łucznikowi potrzebne są punkty, a oddawanie meczów walkowerem nie jest dobrym rozwiązaniem.
KSF Zielona Góra 3:0 Łucznik Strzelce Krajeńskie (walkower)